Gdy kupujemy mieszkanie to bardzo ważnym kryterium wyboru jest wielkość i ustawność kuchni. Salony meblowe i Internet pełne są pięknie urządzonych kuchni i często wzdychamy na te widoki: „Taką właśnie chcę”. Jednak przychodzi moment zderzenia marzeń z rzeczywistością.
Przyjrzyj się marzeniom
Gdy marzenia o własnym mieszkaniu przybierają realne kształty, zaczynamy dokładniej przyglądać się ekspozycjom i aranżacjom kuchni. Wówczas często dopada nas rozczarowanie, bo okazuje się, że wielkość i kształt naszej kuchni wyklucza zamontowanie choćby połowy mebli i sprzętów, które są na wystawie. Bywa również, że efektowna kuchnia z salonu meblowego jest absurdalnie droga, a gdy zaczynamy szczegółowe obliczenia okazuje się, że wielu elementów, zjawiskowo wyglądającej kuchni, wcale nie potrzebujemy. Gdy rezygnujemy z elementów prezentowanej kuchni i zostawiamy to, co dla nas niezbędne, często czar pryska, bo okazuje się, że tych kilka szafek i sprzętów, które uznaliśmy za potrzebne, już nie wygląda tak pięknie. Często popełnianym, przy dostosowywaniu marzeń do rzeczywistości, błędem jest nie uwzględnianie faktu, że eksponowana kuchnia ma bardzo sprytne oświetlenie. Wnętrza (nie tylko kuchni) na wystawach sklepowych są umiejętnie doświetlane światłem sztucznym i stąd ślicznie połyskujące fronty szafek czy baterie zlewozmywakowe. Nie można zapominać także, że priorytetem podczas wybierania mieszkania była kuchnia z oknem, a kuchnia – marzenie jest ustawiona w pomieszczeniach bez dostępu światła dziennego. Trzeba się więc liczyć z tym, że nawet tak samo urządzona kuchnia w naszym mieszkaniu, będzie wyglądać zupełnie inaczej.
Nowoczesna kuchnia na miarę potrzeb
Zainspirowani wieloma projektami zaczynamy planować własną kuchnię. Najważniejszym kryterium powinny być nasz przyzwyczajenia, liczba domowników, czy gotujemy codziennie obiady, lubimy piec ciasta czy może właściwie potrzeba nam niewiele, bo na obiady i tak zaprasza nas mamusia. By na siłę nie zabudowywać kuchni, dobrze jest wziąć kartkę i wypisać sobie jakie szafki i szuflady są nam potrzebne. Przemyśleć łatwy dostęp do talerzy i przypraw, do sztućców i garnków. Potem trzeba zdecydować o sprzętach AGD, szczególnie lodówce, bo dostępne na rynku mogą się znacznie różnić wymiarami. Zakup pozostałych urządzeń i ich rozmieszczenie także trzeba rozważyć. Potrzeba nam mikrofalówki? Piekarnik nisko czy na wysokości oczu chcemy zamontować? Drobny sprzęt typu robot kuchenny planujemy stawiać na blacie, by zawsze był dostępny czy może wolimy wszystko co się da pozamykać w szafkach? Dopiero gdy odpowiemy sobie na te i podobne pytania, weźmy do ręki miarkę i spróbujmy dopasować to, czego nam potrzeba do wymiarów naszej kuchni. Na sam koniec rozplanujmy punkty oświetleniowe.
Choć w większości wypadków nasza kuchnia będzie wyglądem znacznie odbiegać od tych oglądanych w salonach meblowych, to będzie wyjątkowa, bo dopasowana idealnie do naszych potrzeb i oczekiwań.